Już tylko dwa tygodnie dzielą mnie od zostania panią Bielską, kto by się spodziewał, na pewno nie ja. Suknia gotowa, kościół i sala zarezerwowane, goście zaproszeni, a zaczęło się to tak:
Dwa miesiące wcześniej
Moja mama właśnie dostała prace, została gosposią w willi Bielskich. Bardzo się cieszyła z tej pracy, dla mnie zawsze chciała to co najlepsze, zawsze miałam się dobrze uczyć co nie przychodziło mi z trudem, sama szyła mi ubrania co czyniło je wyjątkowe i niepowtarzalne. Chciała dla mnie bogatego męża, z czasem odpuściła, ale znów się zaczęło gdy tylko zaczęła tam pracę. Ostatniego dnia szkoły wybrałam się po mamę do pracy, wprowadziła mnie ale miała jeszcze do sprzątnięcia jeden pokój więc musiałam poczekać. Usiadłam przed willą na ławce pod drzewem, wiał lekki czerwcowy wiaterek, wyjęłam książkę i zaczęłam czytać. W tym samym czasie pod posesje podjechało czarne sportowe auto. Wysiadł z niego wysoki brunet. Spojrzał w moją stronę, uśmiechnął się łobuzersko i usiadł obok na ławce wyrywając mi książkę z ręki.
- Przepraszam ale ja to czytałam! - podniosłam głowę
- To teraz popatrzysz na mnie ślicznotko - przysunął się bliżej
- Nie napalaj się tak, bo dostaniesz gorączki
- Nie dość że piękna to jeszcze pyskata - położył rękę na moim policzku, a ja ją szybkim ruchem zdjęłam
- Trzymaj ręce przy sobie
- Jeszcze będziesz moja - powiedział tylko, wstał i ruszył do willi.
W Wakacje szukałam pracy aby trochę wesprzeć i odciążyć zarobkowo rodziców. Mama załatwiła mi pracę w willi Bielskich. Miałam tam pracować w charakterze pokojówki. Przez dwa miesiące użerałam się z chamskimi podrywami Michała, w pewnym momencie zaczęło mi się to podobać i dopuszczałam do czegoś więcej, pewnego dnia zaprosił mnie na kolacje i tam oświadczył. Wiedziałam że to może mi tylko pomóc i również rodzicom. Przedstawił mnie swoim rodzicom przyjęli mnie bardzo serdecznie, gdyż mięli do mnie zaufanie i tak to się dalej potoczyło...
Wszystko już gotowe, garnitur, sala, kościół, zaproszenia rozesłane. To będą najdłuższe dwa tygodnie mojego życia. A zaczęło się tak:
Trzy miesiące wcześniej
Właśnie świętowaliśmy urodziny naszego kumpla Marco, jak zwykle odbywało się to wszystko w klubie i było mnóstwo alkoholu, siedziałem właśnie przy barze gdy podeszła do mnie wysoka blondynka.
- Hej Dagmara jestem
- Kuba
- Postawisz mi drinka?
- A muszę? - wcale nie chciałem z nią rozmawiać
- Było by miło
- Dobra
Siedzieliśmy i piliśmy drinki było nawet miło opowiadała o sobie, skąd jest i takie sprawy.
- To prawda że jesteś piłkarzem? - wypaliła ni stąd ni zowąd
- Kto Ci powiedział?
- Wiesz może nie interesuje się piłką nożną, i jestem blondynką ale głupia nie jestem
- Właśnie widzę - powiedziałem z sarkazmem - To co chcesz, zdjęcie? autograf?
- Nie jestem jedną z tych twoich napalonych faneczek, o to możesz się nie martwić
- To co chcesz?
- Zatańczymy?
- Spoko
Wyszliśmy na parkiet, była dobrą tancerką, chłopaki ciągle się patrzyli z kim tańczę, wypiliśmy kilka drinków, tańce te sprawy i wylądowaliśmy razem w łóżku, tam tez była dobra. Spotykaliśmy się przez parę miesięcy, i wyjechaliśmy na trzy dniowe wakacje. Chłopaki ciągle chcieli znaleźć mi dziewczynę, wydawała się fajna, nawet miła więc na wyjeździe poprosiłem ją o rękę, i tak to sie dalej potoczyło...
Wow , coś czuję ,że to będzie coś megaaaaa <3
OdpowiedzUsuńŚwietny <3
Czekam na pierwszy rozdział :*
Aaaaaa ! Czekam !! :) Kocham te twoje blogi :)
OdpowiedzUsuńSuper :D
to bedzie dobre !! ja to wiem !
OdpowiedzUsuńcudnie piszesz <33 uwielbiam każde Twoje opowiadanie !
pozostaje mi życzyć ci powodzenia w dalszym pisaniu, mnóstwo weny a ja oczękuje pierwszego rozdziału już wkrótce *_*
pozdrawiam ;)
Prolog cudny <3 już nie moge się doczekać się pierwszego rozdziału :) Dodaj szybko nastepny
OdpowiedzUsuńŚwietny nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Proszę o nexta GENIALNY !
OdpowiedzUsuńHahah Kubuś bez ograniczeń xD
OdpowiedzUsuńGenialny czekam na następny <3
Super :)
OdpowiedzUsuńŚwietny...Mam nadzieję, że będzie się nie źle czytać...! <3 :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńsuper ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam tu : www.kolorowezycie14.bloog.pl
Świetny *.*
OdpowiedzUsuńCzekam na pierwszy rozdział ;*******